piątek, 7 lutego 2014

[005] "Czemu o mnie się tak troszczysz? "

"- Halo ? -zawołałam, ale opowiedziała mi tylko cisza.
Zrobiłam kilka kroków w przód, i znowu usłyszałam dźwięk czyjś kroków, niepokojący szmer, rozejrzałam się dookoła.
- Czy ktoś tu jest ? -krzyknęłam, ale znowu opowiedziała mi cisza.
Obejrzałam się ale nic nie zauważyłam, zaczęłam biedź. Wtedy poczułam ból przeszywający moją czaszkę, po chwili nie było niczego tylko ciemność i wszechogarniająca cisza."

Wszechogarniająca cisza, która z sekundy na sekundę robiła się coraz bardziej męcząca. Usłyszałam czyjeś kroki, które zamieniły się w bieg i stawały się coraz głośniejsze.
- Cher ? -usłyszałam dobrze mi znany głos Louisa, otworzyłam oczy i poderwałam się z ziemi.
Jednak nie byłam na tyle silna żeby samodzielnie wstać, chłopak podbiegł do mnie i pomógł mi wstać.
- Co się stało? -zapytałam zdezorientowana.
- To ty mi powiedz, nie było mnie przez 2 godziny.. -wyjaśnił.
- Wyszłam.. -odpowiedziałam próbując przypomnieć co stało się wcześniej -.. nie pamiętam dokładnie, ale strasznie boli mnie głowa -wyjaśniłam łapiąc się za tył głowy.
- Może pojedziemy do lekarza? -zaproponował Louis.
- Nie! -krzyknęłam i zaczęłam iść w stronę domu, ale zachwiałam się i chłopak podtrzymał mnie.
- Czyli jednak idziemy -zdecydował.
- Lou, nie uważasz że jest już za późno żeby jeździć po lekarzach? -zapytałam.
- Masz rację, może to nie najlepszy pomysł, ale obiecaj mi że jutro dasz się zwieźć na badania.
- Dobrze -odpowiedziałam, a po chwili zadałam pytanie które mnie męczyło od pewnej chwili - Czemu o mnie się tak troszczysz?
- Ja? Bardzo cię polubiłem i tak naprawdę jesteś pod moją opieką.. więc... -nie mógł się wypowiedzieć, na co ja zaśmiałam się.
- Dobrze niech już ci będzie -mruknęłam - Może chodźmy już do środka? Robi się zimno.
- Dobrze -odpowiedziała i wziął mnie pod rękę prowadząc w stronę domu, gdy minęliśmy już próg wyciągnęłam rękę z uścisku chłopaka.
- Nie musisz mnie prowadzić, dam radę -powiedziałam uśmiechając się przekonująco.
Lousi nic nie powiedziała tylko odwzajemnił mój uśmiech, ja również nic już nie mówiąc ruszyłam na górę. Powoli i ostrożnie weszłam na górę nie chcąc mieć kolejnego wypadku, gdy już znalazłam się na piętrze, ruszyłam w stronę pokoju Louisa, szybko wykonałam wieczorną toaletę i poszłam spać, byłam bardzo zmęczona i zaniepokojona faktem iż nie wiedziałam co się ze mną stało gdy wyszłam. Pogrążona w moich rozmyśleniach o tym co mogło się wydarzyć zasnęłam.

♥♥♥

Cześć, tutaj nowa autorka, przyszłam do was z bardzo krótkim rozdziałem, ale poprzednia autorka prosiła mnie o szybkie dodanie czegoś, więc postanowiłam dodać coś tak krótkiego, mam nadzieje że przeczytacie mimo wszystko, w niedzielę postaram się dodać coś nowego i ciekawszego. 

O sobie nie zamierzam nic pisać, nie uważam to za coś koniecznego, czytając posty możecie mnie troszkę poznać. A teraz troszkę informacyjnie o rozdziałach, więc poprzednia autorka pisała w rożnych postaciach, raz pisała jako Cher, raz jako Zayn, chce was poinformować że ja przy tym zostanę.

Zmieniłam też troszkę wygląd bloga i muzykę w tle, mam nadzieję że dzięki temu milej będzie se wam czytało, a i właśnie zapomniałabym, w kolumnie macie ankietę, którą zrobiłam dla was, che żebyście zadecydowali z kim chcecie żeby była Cher, a ja postaram się spełnić wasze prośby. 

Tyle ode mnie, do następnego xxx

8 komentarzy:

  1. Witam cię !
    Świetnie wyszedł ci ten rozdział
    czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, w końcu jakaś osoba co skomentuje i uszanuje moją pracę, dziękuję ci :)
      Kolejny już dziś :)

      Usuń
  2. Weszłam przypadkowo na tego bloga, ale zostanę tu na pewno na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło bardzo, zwłaszcza że komentujesz =)

      Usuń
  3. Nieźle sobie radzisz :) Widzę że oddałam bloga w dobre ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, następny troszkę dłuższy, zapraszam do czytania :)

      Usuń

Skoro już tu jesteś i przeczytałeś rozdział to zostaw po sobie ślad i skomentuj, to bardzo motywuję :)

♥Nie uznaje zasady "Obserwacja za obserwację".
♥Zabraniam kopiowania treści posta.
♥Spam będzie od razu usuwany !