niedziela, 1 grudnia 2013

[002] "Wiecie jak mam na imię, to wam powinno wystarczyć... "

"- Poczekaj.. A ja co mam robić ? -zapytałam
- Idź do salonu, są tam chłopaki, zaraz będę -odpowiedział.
Przełknęłam ślinę, kierując się korytarzem w stronę uchylonych drzwi za których dobiegały odgłosy rozmów i śmiechów. Podeszłam do nich, po przez wypicie alkoholu zupełnie opuściła mnie pewność siebie i odwaga. Postanowiłam się zebrać w sobie i pewnym krokiem weszłam do pomieszczenia. "

- Hej -powiedziałam głośno wchodząc do pomieszczenia, trzy pary oczu spojrzały w moją stronę.
- Yhm.. cześć -odpowiedział chłopak w lokach.
- Hej.. -równo odpowiedzieli blondyn i brunet w krótkich włosach.
Posłałam im uśmiech i usiadłam pomiędzy chłopakiem w loczkach, a blondynem.
- A kim jesteś ? -zapytał brunet w krótkich włosach.
- Cheryl, powiedzmy że koleżanka Zayn'a - powiedziałam uśmiechając się zalotnie i upijając łyk soku z jednej ze szklanek.
- I tyle ? -zapytał loczek.
- Wiecie jak mam na imię, to wam powinno wystarczyć... -powiedziałam z ironią.
- Niech będzie, ale.. - znaczą chłopak w krótkich włosach, który jako jedyny zadawał pytania, ale przerwał gdy Louis wszedł do pomieszczenia.
- Hej chłopak -powiedział radośnie i wycisną się miedzy mnie a blondyna.
- Gdzie Zayn ? -zapytał chłopak od pytań.
- U Perrie, pewnie nie wrócą na noc -odpowiedział Lou.
- A ona co tu robi ? -brunet zadał kolejne pytanie.
- Ona ma imię i wszystko słyszy -wcięłam się chamsko.
- Ok, więc Cheryl co tu robi ? -poprawił się.
- Mieszka ? -odpowiedział z ironią Louis.
- Od kiedy Zayn zaczął sprowadzać swoje panienki do domu ? -odezwał się loczek.
- Ej, nie jestem jego panienką ! -poczułam się lekko oburzona.
- A kim w takim razie ? -dopytywał się brunet w lokach.
- Mówiłam koleżanka Zayn'a, czy wam naprawdę trzeba wszystko powtarzać ? -powiedziałam poirytowana.
- Nie trzeba, ale trochę to dziwne.. -powiedział loczek.
- Sytuacja będzie mniej dziwna jak się przedstawicie chłopaki. -zaproponował Lou.
- Może i tak, jestem Niall -powiedział blondyn i uśmiechną się szeroko, chyba był najmilszy z tej czwórki, nie skreślał mnie na starcie.
- Harry -powiedział chłopak w lokach, chwytając moją dłoń i całując jej wierzch, typowy kobieciarz.
- Liam -przedstawił się chłopak krótko strzyżony, był chyba do mnie nie przekonany.
- Od razu lepiej -podsumował Louis.
- Więc Cheryl zostaje na noc ? -dopytywał Liam.
- Nie musicie zawracać się do mnie tak oficjalnie, wystarczy Cher.
- Niech będzie, a wracając do pytania zostajesz ? -ponowił pytanie Liam.
- Zostanie na parę dni -wytłumaczył Louis.
- A gdzie ona będzie spała ? Nie ma wolnych sypialni -Liam'owi najwidoczniej nie podobało się to że zostaję.
- Najprawdopodobniej u mnie, chyba że wróci Zayn -wytłumaczył Lou i wstał z kanapy kierując się do wyjścia.
- Gdzie idziesz ? -zwołał Niall włączając telewizor.
- Do kuchni. -odpowiedział wychodząc.
Przez chwile obserwowałam jak sylwetka Louisa znika za drzwiami, następnie przyglądałam się pozostałym chłopakom. Niall wpatrywał się w telewizor, Harry robił coś na swoim telefonie, a Liam obserwował mnie ukradkiem, po czym wstał z fotele i wyszedł z pomieszczenia. Zostałam sama z Harry'm i Niall'em.
- Może opowiesz coś o sobie ? -zaproponował Niall, spoglądając na mnie ukradkiem.
- Nie lubię mówić o sobie -mruknęłam.
- Nie bądź taka, w końcu będziesz u nas mieszkała, musimy coś o tobie wiedzieć -próbował mnie przekonać blondyn.
- Niech ci będzie, co chcesz wiedzieć ?
- Najlepiej.. wszystko ! -powiedział śmiejąc się.
- Ja mam pytanie -oznajmił Harry.
- Na pytania mogę odpowiadać.
- Więc, co cię łączy z Zayn'em ? -zapytał.
- Nic wyjątkowego.. -odpowiedziałam, bo co innego miałam im powiedzieć..
- Dobra, ja mam pytanie -powiedział radośnie Niall.
- Słucham ?
- Opowiedz coś o swojej rodzinie, o miejscu z którego pochodzisz ?
- O rodzinie, nie mam co opowiadać bo nie znam nikogo z mojej rodziny -mruknęłam.
- Przepraszam, nie wiedziałem -Niall najwidoczniej posmutniał.
- Nic się nie stało, nie wiedziałeś.
Po moich słowach zapadła cisza, która stała się bardzo niezręczna. Ani Harry, ani Niall nie odezwali się ani słowem i miałam przeczucie że nie odezwą się już wcale. Procenty robiły swoje i czułam jak w moim żołądku wszystko się przewraca.
- Gdzie jest toaleta ? -zapytałam czując nagłą potrzebę zwymiotowania.
- Pierwsze drzwi po prawej -odpowiedzieli prawie razem.
Wyszłam z pomaszczenie, znajdując się w korytarzu pokierowałam się według wskazówek chłopaków. Weszłam do łazienki szybko kucając przy toalecie. Z mojego gardła wydobyły się zmiksowane resztki jedzonych prze zemnie dzisiaj posiłków. Czułam przenikliwy skurcz w żołądku. Z mojego gardła wydobyła się kolejna fala wymiotów. Nie czułam się najlepiej, po trzeciej fali wymiocin poczułam się odrobinę lepiej. Wstałam z podłogi i podeszłam do umywalki, przepłukałam usta wodą kilka krotonie. Gdy pozbyłam się przykrego zapachu z ust, wyszłam z łazienki. Wychodząc z łazienki napotkałam Louisa, który musiał wychodzić z kuchni.
- Chyba nie czujesz się najlepiej ?
- Aż tak źle wyglądam ?
- Nie jest aż tak źle.. -próbował mnie pocieszyć.
- Nie kłam, wyglądam koszmarnie. I robię tyle problemów.
- Nie robisz problemów Cher. Możesz u nas zostać tyle ile będzie trzeba.
- Tylko ja odczuwam co innego, na przykład Liam on chyba nie do końca za mną przepada.
- On taki jest, trzyma wszystkich na dystans, trzeba zasłużyć na jego zaufanie.
- Zmieniając temat, to gdzie teraz idziesz ?
- Do pokoju, chcesz iść ze mną ? -powiedział uśmiechając się.
- Tak, mam u ciebie spać ? -zapytałam.
- Raczej tak, bo nie wiadomo jak z Zayn'em wyjdzie.
- Yhym.. to idziemy ?
- Tak, tak. -odpowiedział Louis, zaczęłam wchodzić po schodach na górę.
- Cheryl ?
- Tak, Lou ? -zapytałam oglądając się za siebie, Louis stał na dole i spoglądał na mnie lekko się uśmiechając.
- Nie nic -powiedział wchodząc po schodach.
Miną mnie na schodach, gdy znaleźliśmy się na górnym holu chłopak puścił mnie przodem.
- Pierwsze trzecie drzwi po prawej -oznajmił.
Ruszyłam przed siebie, otwierając drzwi wskazane przez bruneta. Weszła do środka, moim oczom ukazał się duży pokój w nowoczesnym stylu, na środku pokoju stało wielkie łoże z obitym oparciem, na łóżku leżało mnóstwo poduszek różnych rozmiarów, po obu stronach łóżkach były niewielkie szafeczki nocne, po prawej stronie było okno zasłonięte beżową zasłonką, z boku stało kilka szaf, zapewne z rzeczami bruneta, biurko i reszta segmentu. Na przeciwko łóżka znajdowała się komoda, a nad komoda wisiał duży telewizor plazmowy. Po lewej stronie komody był drzwi, które były lekko uchylone, za drzwiami byłą łazienka. Moja walizka stał niedaleko łóżka. Pokój był w jasnych kolorach z odcieniami brązu i beżu, gdzie niegadzie były ciemniejsze akcenty podkreślające wszystko. Panowała to miła atmosfera. Widać było że chłopak lubił porządek, bo naprawdę było tu czysto. Pokój był bardzo zadbany i schludny, nie powiem spodobał mi się.
- Ładny pokój -mruknęłam pod nosem.
- Dzięki -odpowiedział Louis śmiejąc się.
- To gdzie będę spała ? -zapytałam rozglądając się po pokoju.
- Tutaj -powiedział chłopak wskazując na łóżko.
- A ty ? -zapytałam.
- Tutaj -powiedziałam wskazując ponownie na łóżko.
- Będziemy razem spać ? -zapytałam lekko poirytowana.
- No chyba że wolisz spać na podłodze, to nie ma problemu -powiedział uśmiechając się.
- Nie ! -krzyknęłam od razu -Yhym.. to gdzie mogę się przebrać ? -zapytałam podchodząc do mojej walizki i wyciągając ubrania do spania oraz kosmetyczkę z przyborami do wieczornej toalety.
- Tam jest łazienka -powiedział wskazując na drzwi obok szaf.
- Yhym.. -mruknęłam i ruszyłam w stronę wskazanych drzwi.
Szybko weszłam do łazienki, od razu gdy znalazłam się w pomieszczeniu przekręciłam zamek w drzwiach. Łazienka też była wykonana w nowoczesnym stylu, panował tu kolor biały i szary. Po lewej stronie znajdowała się umywalka i toaleta, na środku wanna z prysznicem, a po prawej pralka, nad pralką było kilka półek na których leżały ręczniki. Wyjęłam z kosmetyczki potrzebne mi rzeczy i szybko zmyłam makijaż, umyłam zęby i lekko się odświeżyłam. Przebrałam się w moje "piżamy " rozczesałam włosy i wyszłam z łazienki, zostawiając tam kosmetyczkę. Louis leżał już na łóżku, oglądał jakiś film na telewizorze. Podbiegłam do łóżka i wsunęłam się pod puchatą kołdrę. Przez chwile przyglądałam się brunetowi i jego twarzy, chłopak spojrzał na mnie, a ja od razu odwróciłam wzrok.
- Chcesz iść już spać ? -zapytał.
- Jestem trochę zmęczona, ale nie przeszkadzaj sobie -mruknęłam.
Chłopak wstał z łóżka, podszedł do telewizora i wyłączył go. Louis był ubrany w długie, luźne spodnie dresowe i luźną koszulkę. Gdy telewizor ucichł chłopak wrócił do łóżka, kładąc się i przykrywając kołdrą.
- Dobranoc -mrukną i przekręcił się na bok zabierając mi całą kołdrę.
- Ej.. -mruknęłam, zabierając mu kołdrę na co chłopak roześmiał się, zabierając znowu mi kołdrę.
Przy Louisie naprawdę dobrze się czułam, na początku wydawało mi się że jest negatywnie do mnie nastawiony, ale to się zmieniło. Wydaje mi się nawet że Lou najlepiej rozumie mnie z całej piątki. Z zamyśleń wyrwał mnie głos bruneta:
- Śpisz ?
- Nie i oddaj mi kołdrę -powiedziałam zabierając mu pierzynę.
- Mam lepszy pomysł.. -mrukną brunet i przysuną się do mnie, przez co starczyło przykrycia i dla mnie i dla niego.
- Emm... -lekko się speszyłam, a Lou objął mnie swoimi silnymi ramiona wokół brzucha.
Przekręciłam się twarzą do chłopak i wtuliłam w jego tors. I tak wpatrując się w chłopak i w jego piękne szaro-niebieskie oczy zasnęłam.

♥♥♥

Drugi rozdział napisany ! Cieszę się że mam go za sobą, bo naprawdę miałam problem z napisaniem go. Za bardzo nie wiedziałam jak rozegrać akcje. Wiem, wiem nie ma w nim nic ciekawego za co przepraszam, ale postaram się nadać akcji w trzecim rozdziale, który pojawi się w następny weekend. I oczywiście mój warunek rozdział pojawi się jeśli pod tym rozdzałem będzię..
5 komentarzy.



21 komentarzy:

  1. Świetna piosenka w tle <3 ! Oczywiście cie rozdział świetny !

    OdpowiedzUsuń
  2. o.O Lou i Cher! :D Fajnie ;) Rozdział cudowny :* Już nie mogę się doczekać nextu Niati <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, na razie relacje Lou i Cher będą czysto przyjacielskie, ona będzie uważała go za starszego brata a on ją za młodszą siostrę, potem się może coś zmienić :) I dziękuję za miły komentarz <3

      Usuń
  3. Świetny rozdział czekam na nn ;)/P

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny czekam na następnego.
    Zapraszam cię do mojego opowiadania
    http://harrystyles-i-nikolkidman.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. hejo, zaczełam czytać dziś czytać będę dalej i będę obswrwoać ... zapraszam do mnie i malutka proźba albo częstsze rozdziały albo ciut dłuzsze bo bardzo fajnie się czyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że czytasz, jednak co do pojawiania się rozdziałów to niestety muszę zostać przy weekendach bo niestety nauka i te sprawy, mam nadziej że rozumiecie :)

      Usuń
  6. oo, wtuliła się w tors. Uwielbiam to :)
    Zapraszam też do siebie na nowego bloga. Jest już prolog!
    http://you-are-the-life-to-my-soul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha też uwielbiam ten fragment ! :) Z chęcią zajrzę gdy znajdę chwilkę.

      Usuń
  7. Nominowałam ten blog do LBA:http://followyourheart12.blogspot.com/2013/12/nominacja-do-libster-blog-award-jest.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za nominacje, ale niestety nie wykonuję ich, przykro mi.. :(

      Usuń
  8. omggggggggg! Uwielbiam twoje opowiadanie! Masz OGROMNY talent *-*
    W wolnym czasie zapraszam na mój blog: http://story--of-my--life.blogspot.com/ i na blog mojej przyjaciółki: http://never-be-well.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, dziękuję za tak przemiłe słowa, moim zdaniem nie ma za grosz talentu, nie dorównuję nawet połowie bloggerek z opowiadaniami, ale dzięki. :)
      W wolnej chwili zajrzę na oba blogi :)

      Usuń
  9. o matko ! najlepsze opoiwadanie, a ten rozdział wymiata kocham cher i lou ! oby było z dego coś więcej !

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem ci to bo już dłużej nie wyczymie..jesteś genialna!!! PER-FECT !! *.*

    OdpowiedzUsuń

Skoro już tu jesteś i przeczytałeś rozdział to zostaw po sobie ślad i skomentuj, to bardzo motywuję :)

♥Nie uznaje zasady "Obserwacja za obserwację".
♥Zabraniam kopiowania treści posta.
♥Spam będzie od razu usuwany !